Wszystkie drogi prowadzą do Łodzi

Choć historia Łodzi sięga sześciu wieków wstecz, jej dynamiczny rozwój nastąpił niespełna 200 lat temu. W 1820 roku miasto zostało wpisane w poczet miast przemysłowych Królestwa Polskiego, co spowodowało szybką przemianę z sennej miejscowości rolniczej w silny ośrodek przemysłu tekstylnego.

 

Dzięki polityce rządu Królestwa Polskiego miasto stało się „ziemią obiecaną” dla przybyszów zarówno z kraju, jak i z Europy. Stworzył się wtedy specyficzny dla Łodzi wielonarodowościowy i wielowyznaniowy konglomerat, tak charakterystyczny dla tego drugiego co do wielkości (po Warszawie) miasta w Królestwie Polskim i jednego z największych ośrodków tekstylnych na świecie. W łódzkiej gwarze występują liczne germanizmy, jidyszyzmy oraz zapożyczenia z innych gwar, a w szczególności z poznańskiej i śląskiej, np.: siajowy, galanty, pyry, migawka, krańcówka. Miasto wpisało się także w najnowszą historię Europy – to tutaj w listopadzie 1914 roku rozegrała się słynna bitwa o Łódź pomiędzy wojskami niemieckimi i rosyjskimi. Z kolei w latach 1940–1944 na terenie miasta istniało getto żydowskie – najdłużej funkcjonujące na terenie okupowanej Polski. W okresie powojennym Łódź w dalszym ciągu utrzymywała swój prymat w dziedzinie przemysłu włókienniczego, stając się jednocześnie znaczącym ośrodkiem akademickim. Obecnie miasto przeżywa swoisty renesans, przybywa nowoczesnych budowli, a stare fabryki zmieniają swoje funkcje i na nowo tętnią życiem. Można wymienić wiele miejsc, które warto odwiedzić w Łodzi – interesujących zabytków i współczesnych atrakcji. Oto tylko kilka przykładów.

Łódzkie „naj” – ulica Piotrkowska
Ta najbardziej znana łódzka ulica powstała w 1823 roku wraz z regulacją traktu wiodącego do Piotrkowa Trybunalskiego oraz wytyczaniem osady przemysłowej Nowe Miasto. Stanowiła oś i główną arterię komunikacyjną miasta, łącząc Stare Miasto z powstałymi na początku XIX wieku osadami: sukienniczym Nowym Miastem i lniano-bawełnianą Łódką. Początkowo jej zabudowa była parterowa, z czasem ustąpiła coraz to wyższym kamienicom i bardziej okazałym pałacom. Wiele z nich regularnie upiększano, umieszczając w oknach wielobarwne witraże, a w klatkach schodowych – rzeźby, sztukaterie i piękną stolarkę. Partery domów zamieniano na eleganckie sklepy, cukiernie, biura. Otwierano hotele, teatry i restauracje. Mimo iż ulica ta była uważana za najbardziej reprezentacyjną w mieście, to wybrukowano ją dopiero w drugiej połowie XIX wieku, a skanalizowano w okresie międzywojennym. Tramwaje elektryczne pojawiły się na ulicy Piotrkowskiej już w 1898 roku (nadal kursują po południowej części ulicy). Wbrew obiegowym opiniom ulica ta nie jest najdłuższa w Łodzi, ma zaledwie 4,1 km długości (np. ulica Pomorska – 10,3 km). Piotrkowska słynie z pubów i restauracji, a w sezonie letnim – ogródków gastronomicznych. Niewątpliwą atrakcją są także rozmieszczone na odcinku od placu Wolności do alei Piłsudskiego liczne pomniki przedstawiające zasłużonych łodzian. Największym powodzeniem wśród zwiedzających – i nie tylko – cieszą się dwa: Juliana Tuwima i Władysława Reymonta, o czym świadczą... ich wytarte nosy i ręce.
Na rogu ulicy Piotrkowskiej i alei Piłsudskiego można zobaczyć najnowszy przystanek przesiadkowy w Łodzi zwany przez mieszkańców Stajnią Jednorożców od jej bajkowego wyglądu. Obok stoi nowoczesna rzeźba... jednorożca. Niedaleko znajdują się też sławne łódzkie murale, z tym największym przedstawiającym Wiedźmina z powieści A. Sapkowskiego. Przy ul. Piotrkowskiej znajdują się świątynie: przy pl. Wolności – neorenesansowy kościół pw. Zesłania Ducha św. (dawny kościół ewangelicki pw. św. Trójcy), neogotycka archikatedra pw. św. Stanisława Kostki z jedną z najwyższych wież w Polsce (pl. św. Jana Pawła II) oraz neoromański kościół ewangelicko-augsburski pw. św. Mateusza z jedną z największych rozet witrażowych w Polsce.

Niezwykłe imperium Scheiblera
Kolejną łódzką atrakcją jest Księży Młyn. Nazwa wywodzi się od położonego nad rzeką Jasień posiadła Księży Młyn (i młyna tam się znajdującego). Jeszcze na początku XIX wieku było własnością proboszcza łódzkiej parafii, a od 1825 roku zostało włączone do nowej osady lniano-bawełnianej zwanej Łódką. Tereny te od 1870 roku były własnością Karola W. Scheiblera, który, będąc po okresie „kryzysu bawełnianego” największym łódzkim przemysłowcem, wykorzystał kupiony obszar do rozbudowy dotychczasowego przedsiębiorstwa. W latach 70. XIX wieku powstał na tym terenie unikatowy w skali europejskiej zespół urbanistyczno-architektoniczny, składający się z fabryki, osiedla robotniczego i rezydencji fabrykanckiej, do którego później dołączano kolejne elementy, np. budynek straży pożarnej, szkołę, sklepy czy szpital (ul. Przędzalniana róg Milionowej). „Królestwo Scheiblera” – po przyłączeniu w następnych latach kolejnych terenów – obejmowało ostatecznie obszar od ul. Piotrkowskiej po granice Widzewa, pasem długości 3 km i szerokości 1,2 km pomiędzy ulicami Milionową i Główną (obecnie al. J. Piłsudskiego) a Wodnym Rynkiem (obecnie plac Zwycięstwa). Łącznie powierzchnia tych terenów wynosiła ponad 500 ha, co stanowiło ok. 1/7 ówczesnego terytorium Łodzi. Całość założenia została połączona prywatną siecią kolejową, dochodzącą do torów linii fabrycznej. W ten sposób Księży Młyn, zwany też z niemiecka Pfaffendorf, stał się niezależną od miasta enklawą. Ze względu na swój unikalny charakter i zachowanie w niemal niezmienionym stanie większości budynków kompleksu, Księży Młyn stanowi najcenniejszy zespół zabytków postindustrialnych w skali Europy.

Pałac Izraela Poznańskiego, Manufaktura i stare nekropolie
Wyliczając łódzkie „naj”, nie sposób nie wymienić najokazalszego w mieście pałacu Izraela Poznańskiego (obecnie Muzeum Miasta Łodzi) i znajdującej się obok Manufaktury – centrum handlowo-kulturalno-rozrywkowego. Naprzeciwko znajduje się rzymskokatolicki kościół parafialny pw. św. Józefa Oblubieńca, który jest najstarszą budowlą Łodzi (nie licząc obiektów w Łagiewnikach). Nieopodal znajduje się najstarszy w Łodzi trójwyznaniowy Stary Cmentarz przy ulicy Ogrodowej ze swoją perełką – neogotyckim mauzoleum rodziny Scheiblerów. Kolejny cmentarz, tym razem żydowski przy Brackiej 40, jest największy w Europie. Znajdują się tutaj – oprócz tradycyjnych macew – monumentalne grobowce łódzkich fabrykantów pochodzenia żydowskiego. Największy z nich – mauzoleum I. Poznańskiego – ma wewnątrz kopuły mozaikę Salvattiego.
Spacerując po Łodzi, odnajdujemy ślady dawnych kultur, miejsca, z którymi byli związani np. Artur Rubinstein, Julian Tuwim, Grażyna Bacewicz, Władysław St. Reymont, Jerzy Kosiński, Aleksander Tansman, Władysław Strzemiński, Katarzyna Kobro, Karl Dedecius, Jan Karski, czy spośród współcześnie żyjących – Michał Urbaniak czy Andrzej Sapkowski. Po takim spacerze może zrodzić się myśl, jak wiele dróg przecinało się, i nadal przecina, właśnie tu, w Łodzi.

Tekst: Izabela Rucińska
Zasłużony Instruktor Fotografii Krajoznawczej PTTK, Instruktor Krajoznawstwa PTTK, autor i współautor przewodników oraz artykułów o Łodzi i regionie. Za osiągnięcia na polu fotografii krajoznawczej odznaczona przez Prezydenta RP Brązowym Krzyżem Zasługi oraz przez Komisję Fotografii Krajoznawczej ZG PTTK Honorową Nagrodą im. F. Kremsera.

Zdjęcia: Izabela Rucińska, Magdalena Szcześniak

 

W Manufakturze dominują stare, pofabryczne budynki z nieotynkowanej cegły, które zostały całkowicie przebudowane wewnątrz

Pomnik Władysława Reymonta, odsłonięty przy ul. Piotrkowskiej 137, przedstawia pisarza z notatnikiem w ręku, siedzącego na kufrze podróżnym

Księży Młyn – kiedyś fabryka, dzisiaj lofty

Mural poświęcony wielkiemu łódzkiemu pianiście Arturowi Rubinsteinowi namalował Brazylijczyk, Eduardo Kobra