Dzwon Zygmunta – jego majestatyczny głos dochodzi aż do Wielkanocy… Mowa, oczywiście, o położonej niedaleko Krakowa wsi Wielkanoc, w której podobno można go usłyszeć. Wprawiany jest w ruch przez 12 dzwonników, którzy pociągając za konopne liny, mogą rozkołysać kolosa w główne święta kościelne, w rocznice najważniejszych wydarzeń oraz w święta narodowe – 3 Maja i 11 Listopada. Jest jednym z trzech wielkich dzwonów w Europie, poruszanych do dzisiaj siłą ludzkich mięśni (dwa pozostałe to Zygmunt na Hradczanach w Pradze i Tuba Dei w Toruniu). Dzwon Zygmunta – odlany w Krakowie przez Jana (Hansa) Behema z Norymbergii – waży 12 600 kg i ma 450 m wysokości z jarzmem i sercem, a jego słyszalność sięga nawet 30 km. Po raz pierwszy zabrzmiał 13 lipca 1521 roku tuż przed 111. rocznicą bitwy pod Grunwaldem; słuchały go zapewne tysiące ludzi, a także jego fundator – król Zygmunt Stary.
Pięćsetną rocznicę tego wydarzenia Kraków uroczyście świętował od 28 czerwca do 13 lipca 2021 roku pod patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy. W auli Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej odbyło się dwudniowe sympozjum naukowe. W czasie tego spotkania z udziałem kilkudziesięciu osób, w tym także gości z Litwy i Czech, zainaugurowanego wysłuchaniem dźwięku Zygmunta, wygłoszono interesujące referaty poświęcone historii królewskiego dzwonu i ukazaniu jego znaczenia w dziejach państwa i narodu polskiego. Wśród autorów referatów znaleźli się m.in. specjaliści z dziedziny akustyki, dendrologii, sztuki ciesielskiej, metalurgii, ukazując mniej znane aspekty historii Zygmunta. Jeden z referatów dotyczył także „brata” wawelskiego Zygmunta z dzwonnicy katedry św. Stanisława w Wilnie.
Każdy dzwon kościelny ma w swym życiu trzy momenty inicjacyjne – zaznaczył w powitalnym wystąpieniu prof. Mieczysław Rokosz, inicjator i organizator sympozjum, wawelski dzwonnik – wydobycie odlanego dzwonu z jamy odlewniczej, następnie jego konsekracja i chrzest w uroczystym obrzędzie liturgicznym i wydźwignięcie go na wieżę, zawieszenie i pierwsze dzwonienie. Właśnie zawieszenie dzwonu w 1521 roku było okazją do kilkudniowych krakowskich uroczystości. W ramach sympozjum była także możliwość zwiedzania wawelskiej katedry i Wieży Zygmuntowskiej, gdzie jest zawieszony Zygmunt wraz z kilkoma innymi dzwonami, oraz Wieży Wikaryjskiej, zwanej także Wieżą Srebrnych Dzwonów. Zygmunt odezwał się na koniec sympozjum w dniu 29 czerwca, w uroczystość św. Piotra i Pawła.
W ramach obchodów jubileuszu 500-lecia dzwonu, w dniu 13 lipca, odbyła się dźwiękowo-wizualna rekonstrukcja zawieszenia dzwonu (w postaci plenerowej inscenizacji), a zygmuntowski korowód był kulminacyjnym punktem rocznicowych uroczystości. Była to barwna parada od Barbakanu, ulicą Floriańską, przez Rynek Główny pod Wawel, z udziałem aktorów występujących w strojach z epoki, tancerzy, muzyków, Bractwa Kurkowego – wielkie widowisko przybliżające renesansowy świat tańców i zabaw. Głównym elementem korowodu była replika Zygmunta wieziona specjalnie przygotowanym pojazdem na Wawel. Oddzielnie niesiono serce dzwonu. Pod wieżą ratuszową na Rynku Głównym miał miejsce spektakl baletu Cracovia Danza pt. Kiedy tańczą dzwony. W czasie wakacji można było oglądać replikę dzwonu, wyeksponowaną w różnych punktach miasta. Inną jubileuszową atrakcją jest wystawiony na Wawelu obraz Jana Matejki Zawieszenie dzwonu Zygmunta, datowany na rok 1874, wypożyczony z Muzeum Narodowego w Warszawie. Organizatorem rocznicowych uroczystości było miasto Kraków, Zamek Królewski na Wawelu, Katedra Wawelska, Dom Norymberski w Krakowie i Małopolska Organizacja Turystyczna.
Zygmunt dzwoni już 500 lat, jednakże następuje powolne zużywanie materiału, z którego zbudowany jest klosz dzwonu w miejscu uderzeń jego serca. Według najnowszych badań dzwon wytrzyma następne 500 lat, później można go obrócić o 90o, by serce mogło uderzać w nowe miejsca jeszcze przez kolejne 1 000 lat!
Tekst Józef Partyka