Kaplica Książęca, zaprojektowana została na planie krzyża równoramiennego, którego trzy ramiona zakończone są wielokątnie. Przylega do północno - wschodniego naroża obejścia klasztornego kościoła Najświętszej Marii Panny. Wzniesiona została w latach 1311 - 1312 z fundacji księcia legnickiego Bolesława III, którego pochowano w niej w 1352 r., zgodnie z przekazem: "Pochowany został w Lubiążu, kaplicy, którą sam fundował i wspaniałymi darami wyposażył".
lipiec-wrzesień/3(3)2020
Książę zmarł 21 kwietnia 1352 r., w wieku 61 lat. Powodem śmierci była podobno skłonność Bolesława do obżarstwa. Autor Kroniki książąt polskich, piszący na zlecenie Ludwika Bolesławowica podaje, że książę dostał śmiertelnej niestrawności po zjedzeniu trzynastu kurcząt w trakcie uczty, wydanej przez siebie na okoliczność zakończenia wielkiego postu.
Kaplicę wybudowano na planie centralnym. Wyposażono ją w pięć ołtarzy, przy których co dnia odprawiano msze za duszę fundatora. Sklepienie kaplicy pokryte jest polichromią (lata 70 - te XVII w.), która związana jest tematycznie z przeznaczeniem Kaplicy Książęcej, jako mauzoleum księcia piastowskiego, przy czym podkreślony został specjalnie historyczny moment wygaśnięcia tej dynastii w 1675 r. Kaplica Książęca w Lubiążu jest przykładem rzadkiego na Śląsku typu centralnej grobowej budowli gotyckiej. Wzorem dla niej była prawdopodobnie pierwotna forma kościoła św. Krzyża we Wrocławiu.
Na sklepieniu budowli, na jednym z tzw. zworników przedstawiony jest jeździec dosiadający konia. Władca ubrany jest w turniejową zbroję. W jednej ręce trzyma miecz,
a w drugiej tarczę, ozdobioną biało-czerwoną szachownicą. Taka sama szachownica zdobi też rycerski hełm. Historycy sztuki domyślają się, że rzeźba przedstawia księcia Bolesława III Rozrzutnego.
Niegdyś, pośrodku lubiąskiej Kaplicy Książęcej znajdował się nagrobek brzeskiego władcy, zmarłego w 1352 r. Przedstawiał on wykutą w kamieniu postać księcia, w którego ręce znajdowała się miniaturka ufundowanej przez niego kaplicy. Pierwotna tumba nie zachowała się. Do dzisiejszego dnia widoczne są w kaplicy ślady po kolejnej, barokowej tumbie. Płyta nagrobna, która niegdyś spoczywała na tumbie przetrwała II wojnę światową. Została roztrzaskana dopiero po jej zakończeniu. Fragmenty nagrobka znaleziono podczas prac wykopaliskowych prowadzonych przy kościele. Uzbierało się ich ponad sto. Mimo że płyta była bardzo rozbita, udało się ją posklejać. Obecnie, w znacznej mierze zrekonstruowana, stanowi część ekspozycji lapidarium Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Widzimy na niej postać księcia, odzianą w strój rycerski, w lewej dłoni dzierżącą tarczę z wyobrażeniem orła śląskiego, w prawicy zaś trzymającą model ufundowanej przez siebie kaplicy w Lubiążu. Pod tarczą widoczny jest miecz. Głowę zdobi mitra książęca.
Z bogatego wystroju kaplicy nie zostało obecnie niemal nic. Jedynymi ozdobami, które można tam dziś zobaczyć są, namalowane na sklepieniu barokowe freski. Malowidła te powstały prawdopodobnie na przełomie XVII i XVIII wieku i wiązane są z warsztatem wybitnego śląskiego malarza Michaela Willmanna. Ich tematem jest gloryfikacją piastowskiego rodu. Na obrazach w przęśle południowym znajdują się anioły trzymające tarcze z herbem książąt legnicko-brzeskich.
Jerzy Maciejewski