Ludzie z pasją

Regionalna izba tradycji pod Diablą Górą

 

Kiedy kilkadziesiąt lat temu zdecydowaliśmy się na „ucieczkę” z miasta, wymarzyliśmy sobie samodzielne pieczenie chleba w prawdziwym piecu chlebowym. Budowa domu trwała lata. Ale od razu przeznaczyliśmy jedno z pomieszczeń piwnicy na kuchnię wiejską z piecem chlebowym. I tak to się zaczęło. …

Skoro była to kuchnia wiejska, to trzeba było ją wyposażyć w wiejskie sprzęty. Sąsiedzi i znajomi chętnie pozbywali się starych rupieci zalegających ich poddasza i szopy. Te zdezelowane i często niekompletne sprzęty wymagały konserwacji, naprawy, a często i odtwarzania niektórych elementów. W związku z tym stworzyliśmy w piwnicy warsztacik, gdzie po pracy, zwłaszcza zimą, spędzałem długie godziny na żmudnej, lecz ciekawej pracy. W ten sposób nasza wiejska kuchnia zyskała nowe-stare wyposażenie. Odwiedzający nas znajomi zaczęli przyprowadzać dzieci, żeby im pokazać sprzęty, którymi posługiwali się ich dziadkowie i pradziadkowie.

W tym czasie zapisaliśmy się do tutejszego oddziału PTTK prowadzonego przez dwoje pasjonatów, państwo Grażynę i Włodzimierza Szafińskich. Okazało się, że trafiliśmy na ludzi, którzy nie tylko docenili naszą pracę, ale poprzez kontakty tej organizacji zaczęli informować o naszej działalności zaprzyjaźnione koła. W izbie zaczęli się pojawiać przedstawiciele innych kół PTTK, wycieczki szkolne, a także indywidualni turyści, którzy zapędzili się w rejon Diablej Góry. To zmobilizo

wało nas do rozszerzenia ekspozycji, tym bardziej że otrzymywane eksponaty nie mieściły się już na dotychczasowej powierzchni.

Wykorzystując fakt, że przezornie, choć nie z takim przeznaczeniem, podpiwniczyliśmy cały dom, powiększyliśmy nasze małe muzeum. W piwnicznym korytarzu powstała ekspozycja dawnych przyborów przeznaczonych do prania i prasowania oraz narzędzi związanych ze żniwami, uzupełniona prezentacją zbóż uprawianych niegdyś na tym terenie. Następnie odtworzyliśmy wygląd dawnej izby paradnej i komory. Znalazły się tu skrzynie posażne, stół z zastawą, łóżko, kołyska, zabawki drewniane i odrestaurowane obrazy. Założyliśmy księgę pamiątkową, do której mogą się wpisywać osoby i wycieczki odwiedzające naszą izbę tradycji. Powstała nawet zaprojektowana przez mojego bratanka Macieja Ciszewskiego okolicznościowa pieczątka, upamiętniająca i  poświadczająca wizytę w naszym muzeum.
W 2020 roku „izba” znalazła się w wykazie obiektów, których zwiedzenie uprawnia do zdobycia Turystyczno-Krajoznawczej Odznaki gminy Żarnów. Atrakcyjność obiektu  podnosi bliskość rezerwatu „Diabla Góra” z jego malowniczymi wąwozami i skałkami.  W tymże 2020 roku nasza działalność została doceniona przez władze powiatowe, które uhonorowały nas Doroczną Nagrodą Powiatu Opoczyńskiego w dziedzinie kultury za propagowanie kultury ludowej, rozsławianie historii i folkloru regionu opoczyńskiego oraz przekazywanie dziedzictwa kulturowego młodemu pokoleniu”. W tym roku otrzymaliśmy w formie daru od prezesa koła PTTK w Końskich, pana Wojciecha Paska, pięknie wykonane tablice informacyjne.

Zapraszamy wszystkich chętnych, którzy w swych wędrówkach zn

ajdą się w okolicach Diablej Góry, do rzucenia okiem na  pamiątki dawnej wsi opoczyńskiej  (najchętniej po uprzednim kontakcie telefonicznym).

 

Tekst i zdjęcia: Barbara i Przemysław Ciszewscy