Miasto piwem sławne

Przez wieki Grodzisk Wielkopolski słynął z piwa. Początki tamtejszego piwowarstwa sięgają XVI wieku. Legenda wiąże tu piwo ze świątobli­wym benedyktynem Bernardem z Wąbrzeźna (1575–1603), który miał sprawić, że ze studni na rynku trysnęło źródło bardzo smacznej wody.

Pierwsza wzmianka historyczna o piwie grodzi­skim pochodzi z 1601 roku i dotyczy założenia tutaj cechu mielcarzy i piwowarów. Najstarsze świadec­two o wywozie piwa poza najbliższe okolice miasta zanotowano we Wschowie w 1671 roku. W ciągu XVII wieku produkcja słodu i piwa skupiła się w rę­ku siedmiu rodzin, w których syn dziedziczył bro­war i tajemnicę warzenia po ojcu. Cech piwowarów dyktował ceny, a dla zabezpieczenia się przed do­pływem obcych ustalił wpisowe na 600 guldenów – w kwocie sześć razy wyższej niż do najbardziej ekskluzywnych cechów w Poznaniu. W wyniku rozwoju tej branży w 1686 roku wydzielił się odręb­ny cech słodowników.

Z czasem piwo grodziskie zyskało opinię wytwor­nego napoju, za który płacono trzykrotną cenę zwy­kłego piwa. W końcu XVIII wieku działało w Gro­dzisku 53 piwowarów i 50 gorzelników, a dziedzina ta przynosiła właścicielowi jedną trzecią dochodów z miasta. W ciągu XIX wieku produkcja piwa ogra­niczyła się do kilku browarów, wprowadzających coraz lepsze metody pracy. Rekordową wielkość produkcji osiągnięto w 1892 roku: 80 tysięcy hek­tolitrów piwa, które rozprowadzano na znacznym obszarze. W okresie międzywojennym było ono eksportowane do 37 krajów!

Poranny trunek restauratorów
Tradycyjne piwo grodziskie było jedynym w Polsce piwem tzw. fermentacji górnej, produkowanym na słodzie pszennym (a nie stosowanym zwykle jęczmiennym), specjalnie dymionym dymem dębo­wym lub bukowym. Fermentacja, przebiegająca w otwartych beczkach w temperaturze 16–22°C (wyższej niż inne piwa), była bardzo krótka (3–4 dni), a jej drugi etap przebiegał w butelkach w leża­kowni. Nieodfiltrowane drożdże wytwarzały natu­ralny dwutlenek węgla, który dawał efekt muso­wania piwa (nazywanego z tego powodu „polskim szampanem”). Ze względu na małą zawartość alkoholu nazywano je żartobliwie porannym trun­kiem restauratorów.

Specyfika piwa grodziskiego przyczyniła się do spadku zainteresowania nim po II wojnie świato­wej. Spożywało się je, schłodzone i ,,uspokojone”, ze specjalnych wysokich kielichów (ewentualnie z dodatkiem soku owocowego), a więc nie dało się go pić prosto z butelki pod „budką z piwem”. Ze względu na minimalną zawartość alkoholu nie można się też było nim upoić. Ze szlachetnego trunku w ciągu niewielu lat stało się więc napojem lekceważonym, a nawet pogardzanym. Produk­cja ciągle spadała, aż w końcu listopada 1993 roku warzenia złocistego napoju zaprzestano. Zakoń­czyły też produkcję tutejsze słodownie.

Walory grodziskich źródeł
Nadal jednak Grodzisk Wielkopolski słynął ze zna­komitej wody. Nie ma ona żadnych specjalnych wła­ściwości; jest to zwykła woda gruntowa, słabo zmi­neralizowana, bardzo smaczna, twarda, czysta bakteriologicznie i che­micznie, o dużej kwaso­wości i stałej, harmonij­nej zawartości różnych składników. Występuje na różnych głęboko­ściach pod całym mia­stem. Wysokie walory tutejszych źródeł przy­czyniły się do zlokalizo­wania tu wytwórni wód mineralnych, którą uru­chomiono w 1976 roku. „Woda Grodziska” była ceniona, bardzo popu­larna i chętnie kupo­wana. W 2002 roku jej produkcję przejęła firma „Hoop” i choć butelki tu nadal napełniano, to przymiotnik „grodziska” zniknął z rynku napojów, a w 2017 roku wytwórnię ostatecznie zamknięto.

Powróciło natomiast tutejsze piwo – już nie „Gro­dziskie”, tylko „z Grodziska”. Wznowiła jego pro­dukcję prywatna firma. Wytwarzane jest w kilku smakach i traktowane jako piwo rzemieślnicze (kraftowe).

O tradycjach grodziskiego piwowarstwa przypomina studzienka na Starym Rynku z zabytkową obudową z końca XIX wieku i ustawiona obok niej figura Bernarda z Wąbrzeźna

Pomnik Antoniego Thuma (1889–1951) – jednej z najbardziej zasłużonych osób dla grodziskiego piwowarstwa fot. Bialo-zielony, CC BY-SA 4.0/Wikimedia Commons

Tekst i zdjęcia Paweł Anders
Regionalista, krajoznawca, autor publikacji o Wielkopolsce i przewodników turystycznych. Członek Honorowy PTTK.