TURYSTA LIRYCZNIE

  • (fot. Marcin Reczycki)
  • Marcin Reczycki
  • TABLIC~1
  • WITRAI~1
  • WITRAU~1

A może byśmy tak ...wpadli na dzień do Tomaszowa?

 

Śladami miłości Juliana Tuwima po Tomaszowie Mazowieckim.

 

W wierszu Przy okrągłym stole Julian Tuwim, jeden z najwybitniejszych polskich poetów okresu międzywojennego, opisywał uroki miasta Tomaszowa Mazowieckiego oraz historię miłości swojego życia. Z tego bowiem miasta pochodziła jego muza i żona, Stefania Marchew. Odwiedzał tam swoją ukochaną, starając się o jej rękę aż siedem lat, spędzając szczęśliwe, beztroskie chwile.

 

Zapraszam na trasę po Tomaszowie, gdzie…jeszcze zmierzchem złotym ta sama cisza trwa…, śladami wielkiej miłości Stefanii i Juliana. Zwiedzanie warto rozpocząć od tablicy upamiętniającej stulecie zaślubin Stefanii i Juliana Tuwimów, znajdującej się na ścianie kamienicy naprzeciwko Galerii Arkady, dawnych jatek, przy ul. Rzeźniczej obok placu Tadeusza Kościuszki. Przedstawia ona wizerunek zakochanej pary Stefanii i Juliana patrzących sobie w oczy, pod którym widnieje zwrotka jego wiersza Łódź”:

I tu mi serce na wieczność skradł

Ktoś cichy i modro-złocisty

I tu przez siedem ogromnych lat

Pisałem wiersze i listy.

Tablica autorstwa Michała Stahla, absolwenta łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych, odsłonięta została 30 kwietnia 2019 roku w ramach uroczystości poświęconej setnej rocznicy ślubu Stefanii Marchew i Juliana Tuwima. Obok powstał także witraż.  W tym właśnie miejscu gołębie założyły swoje gniazdo, dlatego przedstawia on parę zakochanych ptaków. Dzieło zostało wykonane przez Arkadiusza Delę, absolwenta poznańskiej ASP.

Następnie mijając plac Tadeusza Kościuszki, gdzie po drodze można zobaczyć pierwszy ewangelicki kościół św. Trójcy oraz nietuzinkową eklektyczną kamienicę fabrykanckiej rodziny Knothe z początku XIX wieku, warto przejść się uliczką Berka Joselewicza, na której do II wojny światowej znajdowała się Wielka Synagoga i dzielnica żydowska, a do chwili obecnej pozostało jeszcze parę kamienic z tamtych czasów. To do tej gminy żydowskiej, bożnicy należała Stefania i jej rodzice: miejscowy kupiec i prokurent fabryki sukna Jakub Ber-Marchew oraz śpiewaczka Gitli Gustawa z Dońskich. Rodzina Marchewów mieszkała nieopodal przy ulicy Piekarskiej.

Zatem skręciwszy w ulicę Piekarską, obok pustego do dziś placu po spalonej Wielkiej Synagodze, dotrzemy do Parku Stefanii i Juliana Tuwimów. W tym miejscu od 1875 roku do II wojny światowej mieściła się fabryka włókiennicza. Na terenie fabryki znajdował się także, poza tkalnią i kotłownią, wielopiętrowy budynek, w którym oprócz biur były mieszkania. W jednym z nich mieszkała rodzina prokurenta fabryki Jakuba Marchew. W tym domu w 1894 roku urodziła się jego córka Stefania. Tutaj spędziła swoje dzieciństwo i to tutaj w latach 1912–1919 „wpadał na dzień do Tomaszowa” w konkury Julian Tuwim, stąd również wspólnie wyjeżdżali do pobliskiego Inowłodza na romantyczne wycieczki, aby rozkoszować się tamtejszym klimatem i widokami na rzekę Pilicę. W 2015 roku Rada Miejska w Tomaszowie Mazowieckim na wniosek Towarzystwa Przyjaciół Tomaszowa Mazowieckiego wraz z grupą mieszkańców nadała nazwę Park Stefanii i Juliana Tuwimów. W uzasadnieniu uchwały wskazano, że nadanie proponowanej nazwy istniejącemu parkowi przy ulicy Piekarskiej pozwoli na przywrócenie pamięci związku Juliana Tuwima z Tomaszowem Mazowieckim oraz będzie hołdem dla wielkiej miłości poety i rodowitej tomaszowianki Stefanii.

W Tomaszowie Mazowieckim są jeszcze inne miejsca związane z Julianem Tuwimem: ulica jego imienia w pobliżu dworca PKP oraz rondo w pobliżu węzła Tomaszów Centrum na S8. Dodatkowo w różnych miejscach na terenie miasta, związanych z Tuwimami znajdują się skrytki geocatchingu.

Po zwiedzeniu miasta proponuję udać się w dalszą podróż śladami miłości Stefanii i Juliana do Inowłodza, gdzie można zobaczyć „źródełko Tuwima” oraz Zakościela, w którym pozostały jeszcze drewniane wille w stylu szwajcarskim Stacji Klimatyczno-Leśnej, w której w latach 1907–1914 bywał Julian Tuwim, ale o tym kolejnym razem…

Tekst i zdjęcia: Marcin Reczycki