XVIII Wojewódzki Zlot Aktywnych Krajoznawców

W pierwszy lub drugi weekend października, na mocy zasady wprowadzonej w 2006 roku, kujawsko-pomorscy instruktorzy krajoznawstwa spotykają się na corocznym Wojewódzkim Zlocie Aktywnych Krajoznawców (WZAK). Tegoroczna impreza wpisała się w obchody jubileuszu XXV-lecia Kujawsko-Pomorskiego Kolegium Instruktorów Krajoznawstwa PTTK.

Już po raz trzeci w historii zlotów w rolę organizatora i gospodarza wcielił się Oddział Miejski PTTK im. Mariana Sydowa z Torunia. Komandor zlotu, Hanna Czech, wraz z zespołem działaczy oddziału, zaprosili krajoznawców na teren sąsiadujących ze sobą powiatów rypińskiego i lipnowskiego. W powiecie lipnowskim znajduje się miasteczko Skępe, gdzie w klasztorze oo. Bernardynów zlokalizowana była baza zlotu, a powiat rypiński stanowił teren, do którego poznania zaprosili uczestników organizatorzy.

W sobotę, 5 października 2024, roku przybyło łącznie z organizatorami około czterdziestu krajoznawców z różnych oddziałów PTTK naszego i sąsiednich województw. Gospodarzem zlotowej bazy był o. Ekspedyt Osiadacz OFM – kustosz sanktuarium, gwardian klasztoru i proboszcz parafii. Podobnie jak w latach poprzednich nasze kujawsko-pomorskie województwo reprezentowali przedstawiciele oddziałów PTTK z Grudziądza, Torunia, Chełmna, Kruszwicy, Włocławka, Żnina oraz Bydgoszczy. We WZAK uczestniczyli również przedstawiciele z województw warmińsko-mazurskiego oraz wielkopolskiego.

Po zakwaterowaniu uczestników w klasztornych miejscach noclegowych komandor zlotu, Hanna Czech, oficjalnie rozpoczęła imprezę. Przedstawiła ona program, który miał zostać zrealizowany w pierwszym dniu imprezy – kierunek Rypin.

Pobyt w Rypinie rozpoczęliśmy od wizyty w Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej, gdzie powitał nas jego dyrektor, pan Andrzej Szalkowski. Powitał i przejął nas, pełniąc funkcję wyśmienitego przewodnika po ziemi dobrzyńskiej przez całą sobotnią wycieczkę.

Muzeum znajduje się w budynku dawnego komisariatu Policji Państwowej, zwanego Domem Kaźni ze względu na to, że w tym miejscu Gestapo przetrzymywało, torturowało oraz mordowało mieszkańców ziemi dobrzyńskiej. Zwiedzanie muzeum zaczęliśmy od wystawy stałej pn. „Piwnice Domu Kaźni”, poświęconej pamięci ofiar terroru hitlerowskiego podczas II wojny światowej. Kolejna ekspozycja, którą obejrzeliśmy, dotyczyła szkolnictwa na ziemi dobrzyńskiej od końca XIX wieku do roku 1970. Następnie zwiedziliśmy wystawę archeologiczną, ukazującą dzieje miasta na podstawie eksponatów pochodzących z wykopalisk.

W sali poświęconej folklorowi czekała nas miła niespodzianka – przerwa na kawę z ciasteczkiem.

Monumentalne witraże w Rypinie
Kolejny etap sobotniej wycieczki to zwiedzanie kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusa Chrystusa, znajdującego się w parafii św. Stanisława Kostki. Do tej świątyni przywiodły nas przepiękne, ogromne witraże, które są jednymi z największych sakralnych witraży w Europie. Największe z nich mają powierzchnię 212 metrów kwadratowych i przedstawiają m.in. Ostatnią Wieczerzę, Ukrzyżowanie, abstrakcyjną wizję Stworzenia Świata oraz wizję Sądu Ostatecznego. Są też mniejsze witraże, przedstawiające Ducha Świętego, Matkę Bożą czy św. Jana Pawła II. To, że w Rypinie te gigantyczne witraże się znajdują, nie jest przypadkiem, bowiem w tym właśnie w tym mieście ich autorzy prowadzą pracownię witraży. Dzieła państwa Bednarskich – nieżyjącego już Andrzeja i obchodzącej dwa lata temu jubileusz 50-lecia twórczości Elżbiety – zrobiły na nas ogromne wrażenie. Mieliśmy okazję udać się do pracowni prowadzonej obecnie przez Bartosza Bednarskiego. Pani Elżbieta Bednarska zapoznała nas z tajnikami tworzenia obrazów powstających z kolorowych szkieł i ołowianych listew. Mieliśmy też możliwość obejrzenia zgromadzonych w galerii sztuki przepięknych artystycznych wytworów, a także ich zakupu.

Następnie skierowaliśmy się do neogotyckiego, wybudowanego w 1888 roku, kościoła ewangelicko-augsburskiego. We wnętrzu mogliśmy zobaczyć ciekawą polichromię, ambonę, wiekowe ławki oraz trzyczęściowy ołtarz. Interesująco wyglądały też kolumny, na których usadowiona jest empora. Mieliśmy też możliwość posłuchania dźwięków organów. Dla zobrazowania dobrej akustyki nasz przewodnik wszedł na ambonę i bez mikrofonu kierował do nas swoje słowa, które słychać było doskonale.

Następnie przeszliśmy na drugą stronę ulicy, by dotrzeć do miejsca, gdzie niegdyś  stał drewniany kościółek Bożogrobców pw. św. Ducha, którego lokacja datowana jest na połowę XIV wieku. Kościół ten został rozebrany przez Niemców w 1940 roku. Obejrzeliśmy obiekty, które tam się obecnie znajdują: krzyż odsłonięty i poświęcony w 1999 roku w 900. rocznicę powstania zakonu Bożogrobców oraz rzeźbę Bożogrobca, postawioną w 2023 roku w 700. rocznicę przybycia zakonu Bożogrobców do Rypina. Wokół wzgórza zlokalizowana jest też droga krzyżowa, której poszczególne stacje stanowią dość duże głazy.

Kolejny obiekt, który pokazał nam przewodnik, to kaplica św. Barbary, datowana na koniec XVII wieku. Zbudowano ją w miejscu przeznaczonym na cmentarz, aby pełniła funkcję kaplicy cmentarnej. W ostatnim czasie została ona odrestaurowana i prezentuje się bardzo ładnie. Idąc do autokaru, widzieliśmy też pomnik-popiersie Józefa Piłsudskiego. I to był ostatni obiekt, który obejrzeliśmy w Rypinie.

Sadłowo i Skrwilno – śladami przeszłości
Skierowaliśmy się na wschód drogą nr 563 w kierunku Mławy i Żuromina. Naszym celem była miejscowość Sadłowo i znajdujący się tam gruntownie odnowiony zabytkowy klasycystyczny pałac. Jest on jednym z najbardziej atrakcyjnych zabytków architektury w powiecie rypińskim. Znajduje się w nim Ośrodek Pracy Twórczej z pracowniami artystycznymi oraz salami wystawowymi.. Między innymi zobaczyliśmy tam makietę zamku rycerskiego zbudowanego w drugiej połowie XIV wieku przez kasztelana Piotra Świnkę. Obejrzeliśmy też ciekawe obrazy i rzeźby.

Z Sadłowa skierowaliśmy się do Skrwilna, a konkretnie do siedziby Nadleśnictwa Skrwilno. W pomieszczeniach dawnego tartaku parowego, pochodzącego z 1874 roku, zlokalizowana jest izba edukacyjno-historyczna. W izbie tej mieliśmy możliwość obejrzenia wystawy dzikich zwierząt, zbioru dawnych fotografii oraz XIX-wiecznych przedmiotów. Zjedliśmy tu bardzo smaczny żurek z jajkiem, przygotowany przez miejscowe gospodynie. Tam też przedstawiciel nadleśnictwa, specjalista służby leśnej pan Adam Kamiński, wyświetlił film obrazujący różne aspekty pracy leśniczych.

Po wizycie w tartaku parowym skierowaliśmy się do lasu koło miejscowości Rak, miejsca uświęconego krwią Polaków pomordowanych przez Niemców w pierwszych miesiącach II wojny światowej. W tym Miejscu Pamięci Narodowej nasz przewodnik, pan Andrzej Szalkowski, opowiedział nam, co się działo podczas okupacji w Rypinie i okolicach. W lasku skrwileńskim rozstrzelano od 1400 do 3650 osób. W 1944 roku hitlerowcy nakazali rozkopywać masowe mogiły i palić ciała, by ukryć ślady swoich zbrodni. Oddaliśmy hołd pomordowanym, po czym ruszyliśmy w drogę powrotną do Skępego.

Wielu z nas, uczestników wycieczki, cieszyło się z jej przebiegu. Przez Rypin przejeżdżało się wielokrotnie, ale znaliśmy go tylko z okien samochodu albo autokaru. Tym razem, dzięki organizatorom oraz przewodnikowi Andrzejowi Szalkowskiemu, poznaliśmy Rypin i okolice nieco dokładniej.

O godzinie osiemnastej, po dość intensywnym dniu, dotarliśmy do Skępego. Tam czekała na nas obiadokolacja z klasztornej kuchni, a później otwarte spotkanie Kujawsko-Pomorskiego Kolegium Instruktorów Krajoznawstwa (K-P KIK) z uczestnikami zlotu.

Takie spotkania odbywają się co roku. Tradycja, którą zapoczątkował Krzysztof Czerepowicki, jest przez obecnego przewodniczącego K-P KIK kontynuowana. W zakonnym refektarzu, przy kawie i ciasteczkach, Jan Kamiński omówił, co się działo w kolegium od czasu ubiegłorocznego zlotu w Nieszawie. W trakcie spotkania wręczył legitymacje instruktorów krajoznawstwa mianowanych w ostatnim czasie przez Krajowe oraz Kujawsko-Pomorskie Kolegium Instruktorów Krajoznawstwa. Paweł Śliwiński otrzymał legitymację Instruktora Krajoznawstwa Polski, a Andrzej Cyrwus legitymację Instruktora Krajoznawstwa Regionu. Natomiast Krzysztof Czerepowicki, honorowy przewodniczący kolegium, przypomniał uczestnikom XXV lat działalności naszego wojewódzkiego kolegium oraz przedstawił kilka informacji statystycznych dotyczących kujawsko-pomorskich krajoznawców.

Na zakończenie spotkania przewodniczący K-P KIK przedstawił zebranym miejsce, gdzie odbędzie się kolejny zlot: XIX Wojewódzki Zlot Aktywnych Krajoznawców w 2025 roku zorganizuje i przeprowadzi Oddział PTTK w Inowrocławiu.

I to był ostatni punkt obrad. Zakończyła się otwarta sesja krajoznawcza, jednocześnie rozpoczęło się kolejne posiedzenie robocze Kujawsko-Pomorskiego Kolegium Instruktorów Krajoznawstwa PTTK, które zakończyło ten intensywny i bardzo aktywny dzień.

Święte miejsca Skępego
W niedzielny poranek spotkaliśmy się przy śniadaniowym stole. Niedzielny program krajoznawczy obejmował miasteczko Skępe. Wcześniej, po mszy porannej, gwardian oo. Bernardynów, o. Ekspedyt Osiadacz OFM, omówił historię bernardyńskiego zespołu klasztornego, w skład którego wchodzi m.in. wzniesiony z cegły w latach 1508–1510 kościół pw. Zwiastowania NMP. W połowie XVIII wieku wzniesiono barokową pięciokondygnacyjną wieżę z hełmem i tarczą zegarową. W ołtarzu głównym kościoła znajduje się otoczona szczególnym kultem, koronowana figura Matki Bożej Skępskiej – patronki par, które nie mogą doczekać się potomstwa. Jest to nieduża figura przedstawiająca młodą kobietę z rękami złożonymi na piersiach, oczekującą potomstwa. Wezwaniem Matki Bożej, znajdującej się od 1496 roku w kościele Ojców Bernardynów, jest Matka Boża Brzemienna, Królowa Ziemi Dobrzyńskiej, Mazowsza i Kujaw.

Z przewodniczką, która oprowadzała nas po Skępem, panią Bożeną Ciesielską, spotkaliśmy się przy kaplicy św. Barbary, wzniesionej w pierwszej połowie XVIII wieku pośrodku klasztornego dziedzińca odpustowego. Pierwszym obiektem na trasie spaceru był rosnący przy murze klasztornym w Wymyślinie pomnik przyrody – dąb Napoleona.

Następnie przemaszerowaliśmy do miejscowości Wioska, gdzie obejrzeliśmy pozostałości zespołu pałacowo-parkowego Gustawa Zielińskiego, w którym obecnie znajduje się przedszkole.

Z miejscowości Wioska wróciliśmy do Skępego. Na ulicy Klasztornej naszym pierwszym punktem była kapliczka na Borku (albo kaplica „Na Borku” – obie nazwy funkcjonują do dziś). Mieści się ona na terenie parku zwanego Borkiem. Było to miejsce pochówku bogatych mieszkańców miasteczka i okolic. Przeszłość Borku wiąże się z usytuowanym niedaleko sanktuarium Matki Bożej Skępskiej. Kaplica ta została zbudowana na planie prostokąta. Jej wyposażenie stanowi drewniany ołtarzyk, na którym znajduje się ludowa rzeźba Matki Bożej Skępskiej.

Następnie przeszliśmy obok cmentarza parafialnego, by dojść do średniowiecznego grodziska Okop, położonego na przesmyku pomiędzy jeziorami Wielkim i Małym. Jest ono przykładem nizinnego grodziska pierścieniowatego, które zostało zniszczone w wyniku budowy amfiteatru w 1958 roku.

Kolejny obiekt, który nam pokazała pani Bożena, to leżący na skarpie nad jeziorem Małym cmentarz żydowski. Zachował się tu duży fundament grobowca oraz kilka podstaw macew.

Następnie dotarliśmy na rynek, który jest najstarszą częścią Skępego. Ma on kształt czworoboku, od jego narożników pod kątem prostym odchodzą ulice Dobrzyńska, Sierpecka, Kościelna i aleja 1 Maja. W rynku stoją jeszcze kamieniczki z końca XVIII i początku XIX wieku. Na środku rynku stoi figurka koziołka. W taki sposób skępscy rzemieślnicy uhonorowali kozy, które były ważnym źródłem dochodu w okresie międzywojennym.

Po powrocie do klasztoru – małe pakowanie, później obiad, a po nim podsumowanie XVIII Wojewódzkiego Zlotu Aktywnych Krajoznawców Skępe 2024. Komandor naszej imprezy, Hanna Czech podziękowała gospodarzowi obiektu – gwardianowi oo. Bernardynów o. Ekspedytowi Osiadaczowi za gościnę, posiłki i noclegi w klasztornych warunkach. Podczas podsumowania przewodniczący kolegium wręczył podziękowania za organizację zlotu Hannie Czech – komandorowi oraz Komisji Krajoznawczej Oddziału Miejskiego im. Mariana Sydowa z Torunia.

Lista rekordzistów
Krzysztof Czerepowicki przedstawił listę uczestników WZAK, którzy co najmniej dziesięć razy uczestniczyli w naszych imprezach. Liczba tych osób wzrosła do 21. Na dziesięciu zlotach obecni byli: Hanna Czech, Danuta Gostomska, Feliks Paraszkiewicz i śp. Julia Nehring. Jedenaście zlotów odbyło się z udziałem Krzysztofa Cieczkiewicza, Jerzego Chudzyńskiego, Wandy Pietrzykowskiej, Zygmunta Gdańca oraz śp. Zbysława Budzyńskiego i śp. Tadeusza Rauchfleisza. Na dwunastu zlotach byli Ewa Kamińska, Henryk Pasik i Zdzisław Gostomski. Trzynaście WZAK zaliczył Andrzej Ziobrowski. Na czternastu zlotach był Jan Kamiński, Bogumił Korzeniewski i śp. Roman Kowalski. W piętnastu imprezach uczestniczyli Kazimierz Andrzejewski i Marek Klain. We wszystkich osiemnastu WZAK brali udział Tadeusz Perlik oraz Krzysztof Czerepowicki.

Tekst Krzysztof Czerepowicki
Przewodniczący Kujawsko-Pomorskiego Kolegium Instruktorów Krajoznawstwa PTTK.

Zdjęcia Tadeusz Perlik, Leszek Umiński, Krzysztof Czerepowicki

Uczestnicy XVIII WZAK-u przed kościołem Najświętszego Serca Jezusa Chrystusa w Rypinie fot. Tadeusz Perlik

Monumentalny witraż w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusa Chrystusa w Rypinie
fot. Leszek Umiński

Tartak parowy Skrwilno fot. Krzysztof Czerepowicki

Kaplica św. Barbary w zespole klasztornym
Ojców Bernardynów fot. Tadeusz Perlik

Ołtarz główny z figurą Matki Bożej Skępskiej w kościele Ojców Bernardynów w Skępem
fot. Krzysztof Czerepowicki

Uczestnicy XVIII Wojewódzkiego Zlotu Aktywnych Krajoznawców na rynku w Skępem
fot. Leszek Umiński