Szlakiem Walk Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie”.
18–21 kwietnia 2024 roku 19. Lubelska Brygada Zmechanizowana gościła turystów wojskowych, uczestniczących w XXXV Seminarium Krajoznawczym Wojska Polskiego. Seminarium jest cyklicznym przedsięwzięciem turystyczno-krajoznawczym adresowanym szczególnie do turystów ze środowiska wojskowego. Tym razem jego celem było kształtowanie wartości patriotycznych i popularyzowanie historii, tradycji i dziejów oręża polskiego w środowisku wojskowym, ze szczególnym uwzględnieniem tradycji jednostek wojskowych Garnizonu Lublin, wzbogacenie wiedzy w zakresie historii walk w wojnie obronnej 1939 roku w okolicach Lublina oraz działań Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” gen. dyw. Franciszka Kleeberga, upamiętnienie ofiar Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego i Zagłady w Majdanku, ukazanie walorów krajoznawczo-turystycznych Lublina i Lubelszczyzny oraz doskonalenie wiedzy w zakresie metodyki organizacji podróży historyczno-wojskowych.
Zaczęliśmy od zwiedzania Sali Tradycji 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej im. gen. dyw. Franciszka Kleeberga. Z postacią patrona zapoznał Zastępca Dowódcy Brygady – płk Marcin Dusza. Szczególnie wskazał na jego ostatni rozkaz z 5 października 1939 roku:
Żołnierze z dalekiego Polesia, znad Narwi, z jednostek, które się oparły w Kowlu demoralizacji – zebrałem Was pod swoją komendę, by walczyć do końca. Chciałem iść najpierw na południe – gdy to się stało niemożliwe – nieść pomoc Warszawie. Warszawa padła, nim doszliśmy. Mimo to nie straciliśmy nadziei i walczyliśmy dalej, najpierw z bolszewikami, a następnie w 5-dniowej bitwie pod Serokomlą z Niemcami. Wykazaliście hart i odwagę w czasie zwątpień i dochowaliście wierności Ojczyźnie do końca. Dziś jesteśmy otoczeni, a amunicja i żywność na wyczerpaniu. Dalsza walka nie rokuje nadziei, a tylko rozleje krew żołnierską, która jeszcze przydać się może. Przywilejem dowódcy jest brać odpowiedzialność na siebie. Dziś biorę ją w tej najcięższej chwili – każąc zaprzestać dalszej bezcelowej walki, by nie przelewać krwi żołnierskiej nadaremnie. Dziękuję Wam za Wasze męstwo i Waszą karność, wiem, że staniecie, gdy będziecie potrzebni. Jeszcze Polska nie zginęła.
Dowódca S.G.O. Polesie
KLEEBERG
Gen. bryg.
Uczestnikami spotkania byli turyści i krajoznawcy z wojskowych oddziałów, kół i klubów PTTK. Mieli oni okazję poznać Lublin i jego historię. Zwiedzali m.in. Stare Miasto, Państwowe Muzeum na Majdanku – Niemiecki Nazistowski Obóz Koncentracyjny i Zagłady, Archikatedrę Lubelską, Zamek Lubelski oraz Dom Żołnierza im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Z dużym zainteresowaniem wysłuchali również dwóch prelekcji. Pierwsza dotyczyła historii Garnizonu Lublin w 550. rocznicę utworzenia województwa lubelskiego, a prelegentem był kol. Tadeusz Sobieszek. Kolejna to „Historia Lotniczego Lublina” zaprezentowana przez gen. bryg. w st. spocz. pil. dr. inż. Ryszarda Hacia.
Wyjazd wojskowych turystów do Kocka i Woli Gułowskiej pozwolił zapoznać ich z historią walk wojny obronnej 1939 roku w okolicach Lublina oraz działań Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie”. Z przebiegiem bitwy pod Kockiem zapoznawała pani Monika Zaremba. Uczestnicy wydarzenia mieli okazję spędzić czas w miłej, artystycznej atmosferze w trakcie biesiady turystycznej podczas której zaprezentowała się kapela „DREWUTNIA” oraz dwaj artyści z Akademii Sztukmistrzów – wszyscy działający w Klubie 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej.
Tekst Andrzej Ptasiński