W grudniu 2020 roku, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze obchodzi siedemdziesiątą rocznicę połączenia Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego z Polskim Towarzystwem Krajoznawczym. W tej okazji, zachęcamy do przypomnienia sobie początków jego działalności, poprzez zagłębienie się w lekturze artykułu Wandy Skowron, byłej wieloletniej przewodniczącej Komisji Historii i Tradycji ZG PTTK oraz informacji przygotowanej przez Joannę Kośnik, kierownika Działu promocyjno-programowego ZG PTTK.
lipiec-wrzesień/3(3)2020
PTTK – trwanie i kontynuacja
Przedstawiając współczesnemu odbiorcy Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, jego historyczne korzenie, charakter i możliwości, prezentację należy rozpocząć od ujawnienia podstawowej cechy – jest nią trwanie. W zmieniających się uwarunkowaniach polityczno-społecznych, trudnych czasach, czasem z dramatyczną codziennością, kiedy kolejne pokolenia przejmowały misję służenia krajowi, obierając krajoznawstwo i turystykę za metodę pracy. To nieprzerwane trwanie sięga czasu zaborów, kiedy powstawały organizacje będące protoplastami współczesnego PTTK: Towarzystwo Tatrzańskie założone w Zakopanem w 1874 r. (w 1873-1874 pod nazwą Galicyjskie Towarzystwo Tatrzańskie, w latach 1874-1920 Towarzystwo Tatrzańskie, w latach 1920-50 Polskie Towarzystwo Tatrzańskie) oraz Polskie Towarzystwo Krajoznawcze w Warszawie w 1906 r.
O czasie, kiedy Polski nie było na mapach Europy, działacz PTK Stanisław Thugutt pisał po latach, będąc już politykiem II Rzeczypospolitej: – cóż mogliśmy wtedy więcej zrobić jak nie dać zasnąć duszy narodu. My jednak dodajmy – było to bardzo wiele w sytuacji, kiedy społeczeństwo żyło w trzech różnych porządkach prawnych państw zaborczych, a ze względu na upływ czasu zanikała pamięć o wolnym kraju, a raniła ta o kolejnych porażkach zrywów wolnościowych.
Oba Towarzystwa aktywnie przetrwały I wojnę światową, dostosowując metody pracy do aktualnych możliwości. Oba środowiska wzięły udział w walkach i działalnościach niepodległościowych.
Międzywojnie, potocznie zwane XX-leciem nie trwało dla pokojowej pracy dwudziestu lat, z racji na wojnę polsko-bolszewicką, która zakończyła się zwycięstwem ratującym młode państwo, przynosząc jednak nowe straty w wyniszczonym kraju. Mimo takich uwarunkowań, był to czas ogromnego wysiłku włożonego w budowę państwa, jego podstawowych struktur oraz integracji społeczeństwa niosącego odmienne doświadczenia ukształtowane przez kraje zaborcze. PTT i PTK wniosły w to znaczący wkład, oddając do służby państwowej swoich wybitnych członków oraz doświadczenia organizatorskie. Mimo uszczuplenia kadr, wykonywali zadania statutowe, konsekwentnie przyjmując postawę kontynuacji. Powiększono obszar działania. Szczególnie PTK miało ambicje obecności swoich oddziałów w całym kraju. Rozszerzono również pola pracy nowymi propozycjami oraz wzmacniano wcześniej wypróbowane na płaszczyźnie intelektualnej i praktycznej. Rozkwitła działalność wydawnicza, zwłaszcza przewodnikowa – uprzednio spętana nadzorem cenzorskim. W PTK kontynuowano wydawanie posiadających długą już tradycję czasopism „Wierchy” w PTT oraz „Ziemia". Zadbano o opracowywanie zbiorów muzealnych, bibliotek obu towarzystw, które regularnie wzbogacano, zachęcano do zakładania podręcznych księgozbiorów w oddziałach, uprawiano i prezentowano fotografię. Planowano i znakowano szlaki turystyczne, szkolono przewodników. Rozbudowywano także infrastrukturę dla turystyki wielokrotnie korzystając z finansowego wsparcia władz.
Wszystkie te działania odnajdziemy w PTTK, które w swojej pracy programowej również poszło drogą kontynuacji, zmieniła się jednak ich skala.
Od roku 1932 z rozwagą i niespiesznie prowadzone były rozmowy dwustronne, dotyczące fuzji PTT z PTK. Uważano, bowiem, że wzmocni to i rozszerzy możliwości obu środowisk, pozwoli pełniej zaistnieć w „przemyśle turystycznym” wspieranym przez władze I Rzeczypospolitej. Do wybuchu II wojny światowej rozwiązano i uzgodniono wiele problemów, pozwalając realnie myśleć o zjednoczeniu i nowej nazwy organizacji, która powinna zmieścić dorobek obu Towarzystw. Jednak wiadomo, że miało to nastąpić w zupełnie innych realiach politycznych.
Kim byli ludzie tworzący dwa nurty ruchu krajoznawczo-turystycznego, który ulegając transformacji w zależności od sytuacji zawsze za wspólny mianownik miał Polskę i służbę dla niej, a tym samym służbę dla ogółu społeczeństwa?
W obu Towarzystwach znaleźli się ludzie z wszystkich warstw społecznych (w różnych proporcjach w obu organizacjach) o różnych poglądach politycznych, licznych specjalnościach zawodowych, również przedstawiciele kleru. Byli to ludzie nauki i młodzież dopiero wkraczająca w życie, politycy i młodzi rzemieślnicy. Ten skład niewątpliwie był fenomenem w dziejach kraju. Umieli ze sobą rozmawiać, wspólnie rozwiązywać problemy, uznawali wzajemnie swoje życiowe kompetencje. Wielokrotnie wspierali ruch finansowo w dramatycznych momentach braku środków. Reasumując, był to przykład autentycznej pracy społecznej. Nagrodą dla najwybitniejszych (rzadką) był tytuł Członka Honorowego przyznawany w obu Towarzystwach. Ten model wyróżniania został przeniesiony również do PTTK.
Po wybuchu II wojny światowej ustała działalność obu Towarzystw. Zakończenie wojny ujawniło ogrom strat w ludziach oraz zasobach materialnych. Prawie natychmiast powrócono do działalności. Jeszcze raz zastosowano postawę kontynuacji, korzystając z bogactwa minionego czasu. Jednak rzeczywistość powojenna stworzyła nowe, dotkliwe trudności związane ze zmianą granic państwa, utratą ziem wschodnich, gdzie oba nurty pracy krajoznawczo-turystycznej były dobrze zakorzenione oraz koniecznością zaistnienia na tzw. Ziemiach Odzyskanych. Dodać należy, że pracowano w atmosferze zagrożenia likwidacją, ponieważ rozwiązywane były organizacje programowo związane z obroną tożsamości Polaków.
Powrócono również, już w 1945 r., do rozmów o fuzji PTT i PTK, które toczyły się w atmosferze ostrej transformacji ustrojowej i sytuacji zakusów odebrania wielopokoleniowego dorobku Towarzystw oraz pozbawienia możliwości obsługiwania ruch turystycznego. Alternatywą miała być organizacja turystyczno-krajoznawcza wzorowana na organizacjach radzieckich. Stawka tych rozmów była więc ogromna. Nie wszyscy rozumieli sytuację uważając, iż fuzja odbędzie się pod przymusem. Zapomniano, że pomysł narodził się w XX-leciu i był bliski realizacji. Wojna nerwów i „wpływów” trwała długo, aż do roku 1950, kiedy na Zjeździe Połączeniowym, w dniu 17 grudnia 1906 roku powstało Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze.
Pierwszy okres działalności PTTK przypada na lata twardego stalinizmu w Polsce. Projektując nowe działania, starano się realizować w praktyce założenia państwa robotników i chłopów. Dobrym przykładem był program zorganizowania, jako stałego elementu życia polskiej wsi, wiejskiej turystyki – pokazywania chłopom Polski. Jednak ideologiczni programiści nie wzięli pod uwagę kalendarza prac rolnych, więc mimo zaangażowania dużych sił i środków wyniki były raczej papierowe. Natomiast tradycyjnie propaństwowe i społecznie nastawione środowiska PTTK wzięły udział, z prawdziwym zaangażowaniem, w wielkiej akcji walki z analfabetyzmem.
Obok spektakularnych działań toczyła się spokojna, wypróbowana doświadczeniem praca.
Pozostaje jeszcze dodać, że program PTTK został znacząco wzbogacony o nowe specjalności turystyki kwalifikowanej, kiedy kadra z likwidowanych związków i klubów sportowych weszła do Towarzystwa.
Dziś PTTK ma 70 lat, przetrwało doświadczenia wielu przemian politycznych, trudności gospodarczych, wreszcie transformacji i trwa starając się nie dać zasnąć duszy narodu. Modyfikuje programy dostosowując je do wszystkich grup wiekowych i środowisk. Jest obecne w wielu płaszczyznach życia społecznego, co nie jest łatwe, bo w czasach swoich protoplastów liczba członków to tysiące, a obecnie dziesiątki tysięcy bardzo wymagających odbiorców propozycji programowych, które sięgają także poza granice kraju, ucząc, że piękno jest blisko tylko trzeba uważnie patrzeć, trzeba go szukać…
Bogactwo doświadczeń i dokonań minionego czasu jest bazą intelektualną i metodologiczną dla współczesnej działalności. Młodzi ludzie, odkrywając świat proponują własne drogi, bywa, iż ze zdumieniem dowiadują się, że to już było – czasem nawet przed 100-u laty, tylko zagubiło się w trudnościach i ludzkiej niepamięci. Dlatego planując przyszłość pod dumnym hasłem innowacyjności, warto znać historię dziedziny, którą się zajmujemy.
Wanda Skowron
Warszawa, wrzesień 2019 r.
COVID-19 zweryfikował nasze plany...
Chcąc zaakcentować ten kamienny jubileusz, planowaliśmy przeprowadzenie w gościnnych progach Centrum Olimpijskiego gali, która uświetniłaby tę rocznicę. Jednakże ze względów bezpieczeństwa zdrowotnego uczestników oraz finansowego Towarzystwa, zaistniała konieczność zrewidowania planu organizacji tego spotkania. Obecnie, korzystając ze zdobyczy współczesnej techniki, przygotowujemy się do przeprowadzenia tego wydarzenia w formie on-line. Liczymy na to, że z uwagi na nieograniczoną dostępność, weźmie w nim udział o wiele więcej zainteresowanych, niż mogłaby pomieścić sala konferencyjna Centrum Olimpijskiego. Dlatego już teraz zachęcamy do śledzenia informacji o wydarzeniach związanych z rocznicą, sukcesywnie zamieszczanych na dedykowanej stronie: http://70lat.pttk.pl/ oraz na FB PTTK.
Wspólnie z samorządem województwa świętokrzyskiego w dniach 23-25 października zostanie zorganizowane wydarzenie centralne. Nasz jubileusz świętować będziemy w Muzeum Archeologicznym „Krzemionki Opatowskie” w miejscowości Sudół. Poza częścią oficjalną, 24 października zaplanowana została także cześć turystyczna, na którą zainteresowanych nocnym wędrowaniem serdecznie zapraszamy. Niestety z powodu obostrzeń związanych z pandemią, zostaliśmy zmuszeni do ograniczenia liczby uczestników spotkania. Więcej informacji w zakładce http://70lat.pttk.pl/.
Działacze oraz wszyscy sympatycy PTTK, na podstawie ustanowionej przez ZG PTTK uchwały 111/XIX/2020, mogą już teraz zdobyć Odznakę Jubileuszową „70 lat poznajemy Polskę z PTTK”, która z pewnością będzie miłym wspomnieniem tego czasu.
Trwałym i widocznym na lata znakiem obchodów jubileuszu 70-lecia PTTK, staną się tzw. Drzewa Dziedzictwa, które zostaną posadzone podczas VII Międzypokoleniowej Sztafety Turystycznej pod hasłem „Sadzimy drzewa dla przyszłych pokoleń”. Podarowane przez Lasy Państwowe sadzonki symbolicznych 70 drzew, zostaną zasadzone na terenie całej Polski przez jednostki PTTK: Oddziały, Koła, Kluby, SKKT, spółki i obiekty noclegowe, afiliowane ośrodki jeździeckie. W nawiązaniu do różnorodności naszego Towarzystwa, będą to drzewka różnych gatunków. Każde z nich otrzyma pamiątkową tabliczkę, nawiązującą do tego wydarzenia. Nasadzenia w większych lub mniejszych (z uwagi na pandemię) delegacyjnych grupach, odbędą się w terminach oscylujących wokół Światowego Dnia Turystyki, tj. 27 września.
Wszystkim osobom, które zgłosiły swój akces i wzięły na swoje barki trud organizacji tego wydarzenia, jesteśmy bardzo wdzięczni za chęć przypomnienia na swoim terenie o istnieniu PTTK. Mamy nadzieje, żę pod czujnym okiem działaczy i sympatyków Towarzystwa, drzewka będą swobodnie i bezpiecznie rosły, przynosząc tlen dla środowiska, schronienie dla ptaków i cień dla wypoczywających pod nimi, jak również będą stanowić wspomnienie tego jubileuszowego roku. Mimo, że umiejscowione zostaną na różnych terenach, będą za sobą połączone nie tylko wspólną ideą, lecz także odwiedzinami turystów, którzy poprzez udostępnienie lokalizacji GPS miejsc nasadzeń będą mogli je odnaleźć i zdobyć odznakę, której powstanie planujemy w niedalekiej przyszłości. Mimo iż wszystkie drzewa, które otrzymaliśmy w prezencie od Lasów Państwowych zostały już rozdysponowane, zachęcamy do przyłączenia się do akcji „Sadzenia drzew dla przyszłych pokoleń” i zasadzenia swojego drzewa. Jeśli informacja o takim nasadzeniu z lokalizacją GPS zostanie przesłana do biura ZG PTTK, naniesiemy ją na mapę, jako drzewo stowarzyszone z akcją upamiętniającą 70-lecie PTTK. Tabliczkę informacyjną będzie można pobrać ze strony http://70lat.pttk.pl/ .
Z uwagi na różnorodność Naszego Towarzystwa zachęcamy również do aktywnego lokalnego włączenia się wszystkich jednostek PTTK w świętowanie tego jubileuszu pod hasłem: „Różni nas wiele, a łączy jedno – moje Towarzystwo”. Jeśli relacje z tych wydarzeń zostaną przez Was przesłane na adres promocja@pttk.pl, postaramy się je w atrakcyjnej formie upublicznić, aby osoby, które wahają się w kwestii decyzji o wstąpieniu w szeregi członków, a następnie działaczy Towarzystwa, nabrały odwagi i zostały zachęcone do rozpoczęcia swojej przygody z Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajoznawczym.
Joanna Kośnik, kierownik Działu promocyjno-programowego ZG PTTK