Turystyka rowerowa, czyli rekreacyjne użytkowanie jednośladów, jest jedną z dyscyplin turystyki kwalifikowanej.  Środkiem lokomocji najbardziej nadającym się do krajoznawczych wędrówek jest rower. Cyklista jadący spokojnym tempem ma czas na rozejrzenie się po okolicy, możliwość dotarcia prawie do każdego zakątka, z łatwością może swój pojazd wszędzie zaparkować, w razie potrzeby nadać go jako bagaż kolejowy bądź autobusowy, a dla usunięcia usterki nie musi wyzwać specjalistycznego pogotowia technicznego.

Wycieczka rowerowa, podobnie zresztą jak piesza, żeglarska czy inna, ma z reguły dwa cele: wypoczynkowy i poznawczy. Nawet w sytuacji, gdy udajemy się do jakiejś miejscowości z zamiarem zwiedzenia rezerwatu czy muzeum powinniśmy pamiętać o relaksie. Turystyka to nie tylko połykanie kilometrów i ustawiczne poznawanie czegoś nowego; turystyka, to także wypoczynek na łonie przyrody. Podstawowym zyskiem z uprawiania turystyki rowerowej jest właśnie przebywanie na świeżym powietrzu, kontakt z przyrodą, poznawanie własnego (bądź obcego) kraju.

Turystka gotowa do wędrówki z sakwami (zdjęcie autora)

W celu zachęcenia rowerzystów do odbywania wycieczek po okolicy dalszej, niż miejsce zamieszkania, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze opracowało i wcieliło w życie system odznak. Ich zdobywanie nie jest obligatoryjne, ale posiadanie określonego stopnia którejś z nich jest nobilitacją w rowerowym światku.

 

Wycieczka szkoleniowa kandydatów na przodowników turystyki kolarskiej w m. Bartkowa (foto autora)

Dla tych, którzy wolny czas najchętniej spędzają na wycieczkach rowerowych, utworzona jest Kolarska Odznaka Turystyczna (KOT). Z myślą o miłośnikach fortyfikacji wprowadzono w życie rowerową odznakę krajoznawczą „Szlakami zamków w Polsce”, zaś dla lubujących się w poznawaniu obiektów sakralnych ustanowiono Kolarską Odznakę Pielgrzymią (KOP). Dla amatorów jazdy w kółko opracowano regulamin małego rajdu dookoła Polski, zaś dla tych, którzy podejmują się tylko trudnych i wielodniowych zadań wymyślono odznakę dużego rajdu kolarskiego dookoła Polski. Jego marszruta wiedzie wzdłuż granic Rzeczypospolitej, a turysta musi przejechać przez wymienione w regulaminie ok. 160 miejscowości zdobywając w każdej z nich odbitkę pieczątki potwierdzającą przejazd. Są też regulaminy wielodniowych wypraw rowerowych wokół niektórych województw bądź powiatów, odznaka Wiślanej Trasy Rowerowej oraz rajdu Szlakiem Wielkiej Wojny 1409-1411. Turysta chcący zdobyć odznakę WTR musi przejechać na rowerze trasę od źródła królowej polskich rzek aż do jej ujścia do Bałtyku poznając po drodze 60 wymienionych w regulaminie miejscowości.

 Komisja Turystyki Kolarskiej ZG PTTK kadencji 2018-2021 (zdjęcie autora)

Turystykę rowerową można uprawiać indywidualnie, w gronie rodzinnym lub koleżeńskim, będąc stowarzyszonym w klubie PTTK bądź poza jego strukturami. Co roku, w środku lata środowisko kolarskie organizuje tygodniowy zlot rowerzystów. Uczestnicy zlotu nocują pod namiotami bądź w ośrodkach turystycznych, korzystają z wyżywienia zbiorowego lub przygotowują posiłki samodzielnie, a większość czasu spędzają na wycieczkach rowerowych wokół miejscowości będącej centrum zakwaterowania w danym roku.

Lokalne środowiska turystyczne PTTK, a więc kluby, komisje i sekcje turystyki kolarskiej organizują własne rajdy, zloty i wycieczki rowerowe po bliższej i dalszej okolicy miejsca swego działania. Wykazy ważniejszych imprez zamieszczane są w Kalendarzu kolarskim PTTK publikowanym na portalu Komisji Turystyki Kolarskiej ZG PTTK.

W ciągu roku ogniwa PTTK organizują przeciętnie 3,2 tys. wycieczek rowerowych z udziałem ponad 70 tys. uczestników. Dla wskazania turystom najciekawszych miejsc oznakowanych jest 15 tys. km szlaków rowerowych. W ciągu roku rowerzyści zdobywają ponad tysiąc KOT, a działalność turystyczną animuje prawie 1200 przodowników turystyki kolarskiej.

Rowerzyści z Cieszyna na 50 zlocie przodownickim w Myszkowie (zdjęcie autora) 

Turysta nie ogranicza swej aktywności do zdobywania pieczątek na trasie. W odwiedzanych miejscowościach poznaje zabytki, zwiedza muzea, odwiedza rezerwaty przyrody, podziwia pejzaż, a przede wszystkim oddycha pełną piersią, czyli aktywnie odpoczywa.

Marian Kotarski